Ile nas Jest....

środa, lutego 13

04/05.09.2012 Pidżama Party "PP" - Rozdział 11

Jest już szybciej nowy rozdział mam nadzieję że jest dobry bo nie miałam pomysłu na jego napisanie.
A więcej o bohaterach dowiecie się <TU> A teraz rozdzialik...
___________________________________________________________________________


15.00
Przed imprezą.  Dziewczyny siedzą na dole z Kamilem a ja jeszcze siedzę i sprawdzam Twittera i Facebooka.
TT:
O Justin dodał wpis.....
@justinbieber:hejka dzisiaj postanowiłem urządzić twitcama o 20 zapraszam..... Kocham moje BELIEBERS <3
OMG!!! Justin robi liveczat muszę dziewczynom powiedzieć.
-Hej! Nina, Aneta chodźcie coś zobaczyć...
I momentalnie u mnie były....
-Patrzcie akurat nocujecie u mnie :)
-Aaaaaa... OMG! Nie mogę uwierzyć....
Zaczęłyśmy z Anetą się podniecać bo zobaczymy na żywo Justina i w ogóle ale Nina jakoś się tym nie przejęła....
-Hej Nina co jest?
-Nic, nic tylko coś mi się przypomniało. Dobra wracajmy na dół imprezkę trzeba rozkręcić.

16.00
Dobra już przyszedł do nas Fabian a jakieś 5 minut po nim Mikołaj i tak się imprezka zaczęła aż do niespodziewanej wizyty....
Ding, dong..... ding, dong.....
Dzwonek dzwoni.
-Ej idę zobaczyć kto to?
-Dobra tylko wracaj szybko...

23.40
Boże kogo niesie o 23.41 no ale ludzie są różni, to co tam widzę nigdy bym sobie nie wyobrażała że w czymś podobnym będę brać udział... Zajrzałam przez okienko na ganek a tam dziewczyna była brudna posiniaczona i miejscami leciała jej krew. Otworzyłam jej a ona bez pytania wparowała do mnie rozglądając się wokół siebie jak by ktoś za chwilę miał ją zaatakować.
-Hej jak się nazywasz.
-... Julia... Mogę się u ciebie schować...
-Ale przed kim chcesz się chować....
Drzwi były dalej otwarte ja patrzyłam na Julię a ona momentalnie zbladła zaczęła płakać a ja usłyszałam:
-CHODŹ TU TY MAŁA SUKO, ONA CI NIE POMOŻE!!!
-...
-Kamil!!! Chłopaki chodźcie tu szybko!!! - musiałam ich zawołać bo nie dała bym sobie rady z dym gościem.
-Kamila ale co... - właśnie weszli jak ja próbowałam przed tym gościem zamknąć drzwi.
-Weźcie go wywalcie a ja z Anetą i Niną pójdziemy Julię umyć i dam jej jakieś swoje ubranie.
Boże ta końcówka dnia robi się coraz ciekawsza ale teraz Julia jest ważna.
-Jejku ja wam bardzo dziękuję że go wywaliłyście.....
-Ale kto to jest wydawało mi się że on cię zna...
-No tak bo to.... jest... mój... OJCIEC!!! - znowu zaczęła płakać. Boże co ten dziad jej zrobił.
-Chciała byś o tym porozmawiać - niespodziewanie odzywa się Nina ma taki opanowany głos jak by wiedziała co ma robić.
-Nie na razie nie ale dziękuję uspokoję się i za chwilę sobie pójdę bo chyba wam przeszkodziłam w imprezie...
-Co? Nie ma mowy ty nigdzie nie pójdziesz najwyżej jutro, a chodzisz do szkoły?
-No właśnie tak jutro miałam być pierwszy dzień w liceum.
-Tak? A jaka klasa?
-No, 1b, a co?
-No to dobrze się składa zostajesz na noc i razem pójdziemy do szkoły bo jesteśmy w jednej klasie.
-O, fajnie ale ja bym potrzebowała laptopa gdzieś tak koło 2 w nocy mogę?
-Po co jeśli można spytać?
-No ... nie wiem czy powinnam mówić... bo zazwyczaj jak ludzie się o tym dowiadują to się głupio śmieją.
-No dajesz obiecujemy że nie będziemy się śmiać.
-No bo Justin...
-... Bieber ma Liveczat?
-Tak! Skąd wiecie?
-Bo my na niego też czekamy, jak by tak nie było to byśmy już dawno spali.
-Hahaha.... i ze mną już by nie było tak wesoło. Dzięki bogu że nie spałyście.
I te dwie godziny minęły spokojnie.

02.00
Już nie mogę się doczekać właśnie wchodzimy na Twitcama Justina a tam już 165231 osób ale jeszcze parę sekund i JEST Justin jest widzę go na własne oczy on jest nie do opisania. Ja już wariuję jak widzę go przez kamerkę a co dopiero jak bym była na jego koncercie...

03.00
Już po Czacie odpowiadał na pytania zaśpiewał swoją nową piosenkę z BELIEVE i pozdrawiał fanów na całym świecie mówił że w przyszłym roku czeka nas WIELKA NIESPODZIANKA i tyle pożegnał się i znikną.....
No i tyle a teraz spać bo jutro do szkoły.

__________________________________________________________________________________

I jak się podobało mam nadzieję że jest spoko a jak nie to napiszcie. I przepraszam tych co liczyli na to że będzie więcej scen z Kamilem i Kamilą ale jak już napisałam wcześniej nie miałam pomysłu na sytuację między nimi.....

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy nie było warto.....

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

niezły rozdział ! pisz dalej nie poddawaj się i nie mart opiniom innych :D
pozdrawiam :D

Anonimowy pisze...

świetny blog :D
pozdrawiam :D

Anonimowy pisze...

z niecierpliwością czekam na dalsze rozdziłąy :)

Anonimowy pisze...

świetny blog :D super książka , czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki .
pozdrawiam :D

Anonimowy pisze...

lubie Twoją książke , pozdrawiam :D