Ile nas Jest....

niedziela, maja 5

07.09.2012 Tłumaczenie - Rozdział 21

-Kamila... Czemu to zrobiłaś?
-Nina... Ty nic nie rozumiesz.
-No to mi wytłumacz... Dlaczego uciekłaś?
-Jesteś moją przyjaciółką i powinnaś wiedzieć. Uciekłam z dwóch powodów po pierwsze jak zobaczyłam z kim Justin się całował to mnie załamało ale jakoś mi przeszło jak tata dał nam telefony ale jak za kulisami zobaczyłam Matkę to już miałam dość nie dość że mnie oszukiwała przez 16 lat to miała czelność pokazać się tam ja nie wiem kto był na tyle głupi żeby ja tam zaprosić....
-Ale Kamila ona chciała cię tylko przeprosić i tyle.
-Ale ja jej tego nie wybaczę już do końca mojego życia nie chcę mieć z nią nic wspólnego.
-No dobra a co masz zamiar teraz zrobić?
-Nie wiem ale na pewno do domu nie wrócę dzisiaj będę spać u Arka i jak chcesz to tez możesz ale jak nie to prosiła bym cię o to żebyś nie mówiła nikomu że się ze mną widziałaś.
-Jesteśmy przyjaciółkami tak?
-No tak ale co to ma do tego....
-Więc jako przyjaciółka ciebie nigdy nie zostawię.
-Dziękuję kochana jesteś.
Boże jak ja ją kocham normalnie jak siostrę której nie mam. Przyszedł Arek.
-No i co panie?
-Arek mogła by jeszcze Nina u ciebie się przespać?
-No pewnie mała dla ciebie wszystko :)
Jejku... Jak on się do mnie słodko uśmiechnął podszedł i wziął mnie za rękę i poszliśmy do chłopaków.
-No siema już jesteśmy i to jest przyjaciółka Kamili Nina.
Oj... Coś mi się wydaje że Kamila i Błażej maja coś do siebie :) Ale fajnie
-To co chłopaki jedziemy do mnie?
-No pytasz jeszcze Ja biorę Ninę a ty Arek Kamilę co?
-No a jak inaczej?
-No nie wiem :) To jedziemy.
To było boskie uczucie jak jechałyśmy tymi motorami takie uczucie wolności i w ogóle...
Zobaczymy co będzie jutro w szkole ale jak na jeden dzień był straszny......
______________________________________________________________***
Dzisiaj tak jakoś krótkie nie wiem czemu takie wyszło :)
Ale mam nadzieję że następny rozdział będzie ciekawszy.....
Komentujcie......

Brak komentarzy: