Ile nas Jest....

czwartek, czerwca 27

08.09.2012 Wyznania i Tęsknota - Rozdział 23

Nina wzięła mnie na bok i zaczęłyśmy rozmawiać.
-Kamila widzę że coś cię męczy, co jest?
-Nic takiego... -czuję że za chwilę się rozkleję jak ona będzie drążyć ten temat a nie chcę żeby chłopaki widzieli że płakałam.
-Jak to nic.
-No po prostu tęsknie za tatą i ... trochę to dziwne ale za Justinem też nie wiem czemu jestem Belieber to normalne że chce się przebywać ze swoim idolem ale to coś innego takiego uczucia raczej nie mają fanki do swojego idola. -tak w końcu to powiedziałam chociaż ja wiem że ja Justina kocham ale wstydzę się przyznać Ninie bo po tym jak zobaczyłam Jusa całującego się z Anetą to po prostu poczułam się odrzucona nie wiedziałam dlaczego mi to zrobił i nie chciałam nikomu o tym powiedzieć nawet Ninie...
-Kamila mi się wydaje że ty go po prostu kochasz i jak najszybciej musicie pogadać bo Justin mi mówił że też się w tobie zakochał a jak nie pogadacie to będziecie tego żałować.
-Ale Nina jak by mnie kochał to by nie całował się z Anetą przed koncertem....
-No teraz masz racje nie wiem co on wtedy robił ale widziałam go jak wyglądał kiedy wybiegłaś z sali Kamila on wyglądał jak by się miał za chwile rozpłakać.
-No nie wiem ale i tak tęsknie za tatą.... nawet moja matka się mną nie interesuje więc nie wiem po co ja jeszcze żyje.
-Kamila nie mów tak ja też nikogo nie mam ale mamy siebie i to jest ważne żebyśmy były ze sobą nawet jak nikogo innego nie ma.
-Wiem... I dlatego cię kocham jak siostrę.
Kocham ją normalnie nie wyobrażam sobie jak by wyglądało moje życie bez niej... Pewnie teraz bym siedziała z Kamilem przed TV i oglądali jakieś romansidło a tak poznałam mojego idola i odrazu się w nim zakochałam poznałam nowego faceta który też dla mnie dużo znaczy ale nie tyle co Justin ale wiem że on by dla mnie dość dużo zrobił.
-Ej chodźmy do chłopaków bo czekają na nas.
I poszłyśmy i musiałam tam siedzieć nie chciałam pokazać Arkowi i Błażejowi pokazywać że tęsknie bo za chwilę by się zaczęło suszenie głowy że nie warto się zamartwiać i czy nie pamiętam co oni mi zrobili ale wiem że nie wytrzymam następnych dni tutaj. Jesteśmy już w ''domu'' chłopaków. Poczekam aż zasną.

Kolejny rozdział dobiegł końca i teraz Kamila jest bardziej rozdarta niż kiedykolwiek nie wie kogo wybrać ale na pewno podejmie dobrą decyzję.....

Brak komentarzy: